Historia która potrafi złapać za serce i uświadomić jak bardzo życie doświadcza niektórych.
Marcin-17 letni chłopiec z guzem mózgu o którym wiadomość otrzymał 2 miesiące temu. Jeszcze tak młody, a równocześnie już tak dorosły, przeszedł przez tak wiele i tak wiele widział.
Wychowuje go samotnie tata Piotr którego odwiedziliśmy w szpitalu. Człowiek o wielkim sercu i wielkiej sile.
Mama Marcina a żona Pana Piotra zmarła dwa lata temu. Rak – to on wydał na nią wyrok śmierci i odebrał nie tylko żonę Piotra, ale i mamę trzem młodym chłopakom.
Ile nieszczęścia może spotkać jedną rodzinę? Ile bólu jest wstanie znieść? Jak mają poradzić sobie sami.
Marcin był w szpitalu na operacji usunięcia guza. Została przerwana ze względu na brak możliwości wykonania tego z powodzeniem, a kolejna próba zostanie podjęta w najbliższych dniach, o czym będziemy Was informować.
Jakie uczucie towarzyszy chodzeniu po korytarzu szpitala, wiedząc, że Twoje dziecko walczy o życie.
W tym momencie chłopiec przebywa w śpiączce farmakologicznej.
Prosimy Was w imieniu Marcina i Piotra, ich całej rodziny ale także w Naszym, pokażmy im, że dobro również istnieje, że są ludzie na których mogą liczyć, że świat nie jest tak zły jakim mogą go widzieć.
Wszystko w Naszych rękach.
Pomóc Marcinowi możesz dokonując wpłaty na konto :
Fundacja Licytuje-Pomagam
mBank 21 1140 2004 0000 3102 7936 0227
Tytułem ,, Darowizna dla Marcina 270122’’