Dnia 06.06 pojechaliśmy na wycieczkę szkolną w Bieszczady. Razem z nami w tej eskapadzie uczestniczyła klasa 4 i 5. Ze Zgłobnia wyjechaliśmy o godzinie 07:00. Podróż trwała około 3 godziny. Głównym celem naszej wycieczki była Komańcza. Miejsce to jest silnie związane z naszym przyszłym patronem –kardynałem Stefanem Wyszyńskim. Był on tu przetrzymywany przez władze komunistyczne. Jedna z sióstr opowiadała nam, jak wyglądało jego życie w Komańczy. Zboczyliśmy też pamiątki związane z pobytem kardynała w tym miejscu.
Po chwili zadumy udaliśmy się do Cisnej na obiad do gospody „Pod trollem”. W drodze dopadła nas ulewa, ale humory nam dopisywały, więc niezrażeni tymi niedogodnościami śmiało ruszyliśmy w stronę Majdanu.
Tam czekała nas kolejna atrakcja – przejażdżka kolejką bieszczadzką. W trakcie tej podróży mieliśmy okazję zobaczyć wspaniałe bieszczadzkie krajobrazy skapane w promieniach słońca, bo tym razem pogoda nam wyjątkowo dopisała. Na stacji mieliśmy pół godziny czasu wolnego przed powrotem do Majdanu i każdy mógł go spędzić w dowolny sposób np. skosztować wyrobów regionalnych sprzedawanych na straganach.
Następnie udaliśmy się do Lisznej, gdzie zwiedzaliśmy zwierzyniec. Mogliśmy karmić zwierzęta takie jak: daniele, pawie, jelenie, sowy… Każdy z nas zrobił mnóstwo zdjęć. Ciekawie było oglądać z bliska tak wiele gatunków zwierząt. W małym sklepiku obok zoo kupowaliśmy różne pamiątki.
O godzinie 18:00 wyruszyliśmy w drogę powrotną do Zgłobnia. Trasa przebiegła nam szybko i wesoło. Na miejscu byliśmy około godziny 20:00.
Wycieczka była bardzo udana i pełna atrakcji. Izabela Sołek, klasa VI