W dniu 22 maja uczniowie kl. 4 pod opieką p. Bożeny Drozdowskiej-Wnęk i p. Barbary Lis uczestniczyli w jednodniowej wycieczce. Celem podróży były „Perły Ziemi Przemyskiej”: Arboretum w Bolestraszycach, Fort XIII, zabytki Przemyśla oraz zamek w Krasiczynie. W pierwszej kolejności zwiedziliśmy Arboretum w Bolestraszycach. Od przewodnika dowiedzieliśmy się, że to jedyne w Polsce południowo-wschodniej arboretum (w kraju funkcjonuje ich ponad 30), które położone jest na powierzchni 26 ha. W owym, jakby „rajskim ogrodzie”, zgromadzono ponad 4200 odmian roślin, sprowadzonych do tego miejsca z całego świata. Podążając w głąb terenu, każdy z uczestników mógł podziwiać przepiękne okazy ożywionej przyrody. Naszą uwagę zwróciły majestatyczne pawie i pływające beztrosko, bajecznie kolorowe karpie. Podziwialiśmy również wiekowe drzewa, pozostałe z dawnych ogrodów zamkowych, które stanowiły malowniczy akcent wśród nowo nasadzonych roślin. Dużą frajdą dla uczestników wycieczki był spacer w wiklinowo- topolowym labiryncie. W arboretum obejrzeliśmy również klasycystyczny dwór, w którym w połowie XIX wieku mieszkał i tworzył, znakomity polski malarz – Piotr Michałowski.
Kolejnym etapem naszej wycieczki był Przemyśl. Zwiedzanie tego pięknego miasta zaczęliśmy od najstarszej jego części. Ze wzgórza, na którym stoi niewielki zamek, podziwialiśmy panoramę Przemyśla. Następnie zwiedziliśmy słynną Archikatedrę, podziwialiśmy przepiękne fasady Kościoła Reformatów, Kościoła Franciszkanów oraz zabytkowych kamieniczek z XVI-XIX wieku. Wszyscy zafascynowani byli fontanną, znajdującą się na środku rynku, która w swojej formie nawiązuje do herbu Przemyśla: w kształcie niedźwiedzicy z dwoma niedźwiadkami. Potem przyszedł czas na krótki odpoczynek i degustację pysznych lodów.
Kolejnym obiektem naszych zainteresowań był Krasiczyn. Pobyt w tym pięknym miejscu rozpoczęliśmy od obiadu w restauracji zamkowej. W trakcie posiłku podziwialiśmy elegancko nakryte stoły, miłą obsługę oraz dekorację sali restauracyjnej: zbroje rycerskie i wiszącą na ścianach białą broń. Po obiedzie, miejscowy przewodnik, pośrodku rozległego dziedzińca zamkowego, opowiadał o złożonych, często niespokojnych czy wręcz burzliwych dziejach zamku w Krasiczynie. Z tego miejsca kreśliła się przed nami cała zewnętrzna okazałość i maestria znakomitej rezydencji magnackiej, której ściany ubogacono misterną attyką i dekoracjami sgraffitowymi. Dzięki prowadzonym ostatnio pracom remontowo-budowlanym i konserwatorskim odzyskała ona częściowo swój dawny blask. Mogliśmy tego doświadczyć, zwiedzając jedyne zachowane XVII-wieczne wnętrze, którym w Baszcie Boskiej jest Kaplica Zamkowa p.w. Wniebowzięcia NMP i Wszystkich Świętych. Duże zainteresowanie wśród uczniów wzbudziła krypta Sapiehów z 2. poł. XVII w. (pod kaplicą), zdemolowana w 1939 r. przez żołnierzy sowieckich a obecnie uporządkowana i udostępniona zwiedzającym, w której spoczywają zmarli w XIX stuleciu członkowie rodziny Sapiehów. Zamek w Krasiczynie kryje wiele tajemnic i zagadek: można tu spotkać „Białą Damę”, natrafić na tajemne przejścia (jedno już zostało odkryte) lub w lochach obejrzeć narzędzia tortur. Przede wszystkim jednak zauroczył nas rozległy (15 ha), bogaty historycznie i przyrodniczo park, który został utworzony w XVII w. Na terenie parku rośnie wiele egzotycznych gatunków drzew i roślin. Niezapomniane wrażenie wywołał w nas potężny tulipanowiec oraz wiekowy miłorząb japoński (według lokalnej tradycji trzykrotne przejście wokół zapewnia spełnienie najskrytszych marzeń). Szczególny podziw wywołała w nas najcenniejsza część parku: kolekcja drzew rodowych, upamiętniających narodziny kolejnych członków rodu.
Niestety, czas naszego pobytu w Krasiczynie nieubłaganie dobiegał końca. Z żalem opuszczaliśmy to pełne uroku miejsce. Pocieszał nas jedynie fakt, że w ciągu jednego dnia zobaczyliśmy tak wiele pięknych „perełek” botanicznych i architektonicznych.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z wycieczki.
